Faza grupowa największego turnieju tego roku przeszła już do historii. Wiele osób nazywa ją najlepszą w historii wszystkich The Internationali. O losach drużyn decydowały ostatnie mecze, a te bywały naprawdę zacięte.
W ciągu ostatnich 5 dni mieliśmy okazję obejrzeć wiele meczy na wysokim poziomie. Odbywały się wtedy kwalifikacje do ostatniego majora w tym sezonie – moskiewskiego Epicenter Major.
Valve nie słynie z częstego wydawania gier – nie licząc zeszłorocznego Artifact, ostatnia premiera Valve miała miejsce w 2013 roku (Dota 2). Ostatnio jednak firma przeszła mały rebranding – zmienione zostało logo, strona, a także siedziba firmy. Od tego czasu zauważyć można wzmożoną aktywność Valve i wygląda na to, że efekt tego będzie można zobaczyć już w to lato.
Najnowsze filmy
Gra Team Kinguin w ciągu ostatnich paru miesięcy nie wyglądała zbyt dobrze. Zespół nie zdołał zakwalifikować się na ostatnie majory sezonu, takie jak Epicenter czy Supemajor, a także na największy turniej tego roku - The International 2018. Po takiej serii porażek organizacja Team Kinguin postanowiła rozstać się ze swoją dywizją Doty 2.
Ubiegły tydzień minął pod znakiem kwalifikacji do The International. 46 drużyn z 6 różnych regionów walczyło o pozostałe sloty na turnieju w Vancouver. Pojedynki były o wiele bardziej zacięte niż się tego spodziewano. Nie zabrakło też paru niespodzianek wśród zwycięzców tych kwalifikacji.